
Moja historia
Cześć! Jestem fotografem ślubnym, mieszkam w Gdańsku w dzielnicy Przymorze gdzie na co dzień delektuję się dużą ilością jodu. Czasem biegam, czasem wyjdę z dziećmi na spacer na molo a czasem strzelam zdjęcia na ślubie. Lubię to, bardzo.
Najczęściej zdarza mi się pracować na terenie Trójmiasta i okolic ale jeśli planujecie swój ślub w innych rejonach Polski to też napiszcie do mnie. Wasza sesja ślubna może odbyć się wszędzie a kilometry czy mile to nie jest dla mnie przeszkoda.
Jak być może już widzieliście, regularnie fotografuję śluby w Anglii, Szkocji i Walii gdzie jest mój drugi dom więc podróże mam we krwi. Jeśli planujecie ślub to napiszcie do mnie i jeśli termin jest wolny to z przyjemnością dołączę do Was w tym niezwykłym dla Was dniu! W mojej ofercie posiadam różne pakiety ślubne w zależności od Waszych potrzeb; od małych i kameralnych ceremonii ślubnych po większe wesela z dużą liczbą gości.


Trafiliście do sekcji w której zapewne powinienem rozpisywać się ta temat mojego stylu i gdzie powinienem też używać słów takich jak reportaż ślubny, naturalna fotografia ślubna czy storytelling. Oczywiście tak jest i takich słów mógłbym jak najbardziej użyć w odniesieniu do mojej pracy. Mam też nadzieję, że tak właśnie sami opisalibyście mój styl przeglądając moje galerie.
Zamiast jednak dodawać siebie do konkretnej kategorii, wolę aby zdjęcia mówiły same za siebie. Robię zdjęcia tego co widzę w dniu ślubu, ludzi będących ludźmi, emocje, uśmiechy, łzy, prawdziwe sytuacje. Uwielbiam reportaże ślubne, podczas których staję się świadkiem prawdziwych, niepozowanych i nieplanowanych emocji. Nie jestem reżyserem, nie ustawiam Was do każdego zdjęcia, nie ingeruję w przebieg dnia. Moim zadaniem w dniu ślubu jest szukanie wyjątkowych historii i naturalnych momentów. Aparat jest moim narzędziem które wykorzystuję do opowiadania Waszych historii ale to Wy ją tworzycie. Wy i Wasi goscie, Wasze haraktery, nawyki, przyzwyczajenia, hobby. Staram się skupiać na Was czyli Parze Młodej jak i na tym co dzieje się wokół Was w dniu ślubu. Nie lubię rzucać się w oczy i przyciągać zbyt wiele uwagi, to Wasz dzień a ja stoję sobie gdzieś z boku polując na ważne momenty, trochę jak myśliwy!
Łapię chwile, które normalnie uciekają czasem nawet niezauważone. Zależy mi na tym żebyście, oglądając Wasze zdjęcia ślubne powiedzieli – ‘tak było!’
Publikacje

Zobacz też często zadawane pytania do fotografa ślubnego, z którymi warto się zapoznać. Może troszkę przybliży to Wam sposób w jaki pracuję i jak podchodzę to niektórych kwestii. Miłej lektury 🙂