Dziś na blogu reportaż ślubny Moniki i Dominika. Ten piękny ślub odbył się w kościele Św Jadwigi Śląskiej w Lęborku po czym wyprawiono huczne wesele w Folwarku Nemino koło Sierakowic. Jako fotograf troszkę kilometrów zdarza mi się zrobić w dniu ślubu i przy okazji mam okazję zwiedzać okolice Trójmiasta i sąsiednich Kaszub. Tym razem nie było inaczej. Zobaczcie sami ale przed tym poznajcie ich historię:
’Wpadliśmy na siebie przypadkiem, w sierpniu 2007 roku, kiedy jeszcze jako „dzieci” odwiedzaliśmy wspólnego kolegę w szpitalu. Moja przyjaciółka od razu zobaczyła nasz błysk w oku. A, że Dominik okazał się być jej kuzynem postanowiła zaaranżować niejedno przypadkowe spotkanie. To były czasy, kiedy królowała fotka.pl – tam też odnaleźliśmy się wzajemnie po tym spotkaniu w szpitalu. Od słowa do słowa rozwinęła się młodzieńcza przyjaźń. Kiedy się poznaliśmy ja miałam 12 lat, a Dominik 15. Powoli wszystko przekształciło się w uczucie, którym do dziś darzymy się tak samo jak 12 lat temu. Dominik oświadczył się w 2013 roku podczas naszych wakacji w Egipcie, po wspólnie spędzonych 6 latach. Wtedy dopiero zaczęliśmy rozmawiać o ślubie, który i tak był w dość odległych planach. Nie mniej jednak czas ten bardzo szybko zleciał, w 2017 roku postanowiliśmy zarezerwować termin ślubu.’ – powiedziała sama Pani Młoda.
Folwark Nemino – wesele na Kaszubach
W sam dzień ślubu można nawet powiedzieć, że objechałem cały Kaszubski Park Krajobrazowy dookoła; z Trójmiasta do Lęborka, przez Sierakowice po czym wróciłem przez Kartuzy do Gdańska drugą stroną parku krajobrazowego. Było na co patrzeć bo okolica przepiękna.
Ah co to był za dzień można by powiedzieć ale przed samym ślubem nie obyło się bez wyzwań. Jak powiedziała sama Pani Młoda przed samym ślubem życie wystawiło ich na próbę. Wszystko jak mówiła było pod górkę. W ostatniej chwili zmienił się skład orkiestry (choć dodam od siebie, że imprez była przednia i pani wodzirej rozbujała nawet najbardziej zasiedziałych), DJ na poprawiny wypowiedział umowę, zmiana menadżera na sali, pogrzeb bezpośrednio przed ślubem i zgubione pudełko z winietkami. Do tego obrusy zamówione z wypożyczalni utknęły na poczcie.
Nie ma jednak tego złego co by na dobre nie wyszło, zupełnie jak w myśl koncepcji slow wedding. Jak powiedziała Monika: ‘To wszystko sprawiło, że w dniu ślubu cieszyliśmy się, że udało nam się dotrzeć cali i zdrowi pod ołtarz! Zawsze myśleliśmy, że będziemy płakać podczas przysięgi. Po tym wszystkim, jak już zszedł z nas stres organizacyjny, w dniu ślubu na naszych twarzach gościł uśmiech i nie było nawet mowy o tym, żebyśmy się denerwowali. Cieszyliśmy się tym dniem maksymalnie. Na samą myśl przywraca nam się uśmiech na twarzach! No i mamy cudowne zdjęcia z tego dnia – sesja dwa dni po ślubie nie byłaby tak magiczna!’
Przygotowania
Przygotowania odbywały się w domach rodzinnych Moniki i Dominika w Lęborku gdzie nie brakowało wzruszających momentów. Przed ślubem pan młody pojawił się w domu rodzinnym przyszłej swojej żony, którą przywitał pięknym bukietem kwiatów. Po emocjonalnych błogosławieństwach oboje pojechali do kościoła stylowym kabrioletem MG w klimacie retro a letnia pogoda jak najbardziej na to pozwalała.
Ślub kościelny w Lęborku
Kościół przepięknie przygotowany był na tą wyjątkową okazję we współpracy Dekoratorni i Kwiaciarni Kamila. Tak się składa, że Monika i Dominik, którzy na co dzień prowadzą Dekoratornię, sami dostarczyli dekoracje na swój ślub, które potem wyjątkowo pięknie zaaranżowała Kwiaciarnia Kamila. Oklasky należą się jak najbardziej a linki do obu stron znajdziecie na dole posta.
Folwark Nemino wesele na Kaszubach
‘Dość długo wybraliśmy odpowiednie miejsce. Jako dekorator ślubny znam doskonale wszystkie sale weselne w okolicy, które traktuję jako miejsce pracy i nie do końca byłam do żadnej przekonana. Aż któregoś razu przyjechałam zaaranżować salę w Folwarku Nemino i od razu poczułam, że to jest „to”. Dominik tylko utwierdził mnie w tym przekonaniu. Piękne, zadbane miejsce z klimatem. Tego szukaliśmy! Kiedy wybraliśmy miejsce, wszyscy inni usługodawcy zostali wybrani dość szybko- głównie na podstawie portfolio w Internecie.‘ – Monika
Zobaczcie sami, Folwark Nemino nie bez powodu trafił na moją listę gdzie opisuję sale weselne w Trójmiescie i w okolicy.
Galaria zdjęć Folwarku Nemino
Plenerowa mini sesja Moniki i Dominika odbyła też w Folwarku Nemino. Przemawiały za tym lokalizacja i piękne otoczenia samego domu weselnego. Nie trzeba było długo szukać odpowiedniego miejsca i jak słońce zeszło nisko, wyszliśmy na dwór na zdjęcia na tle zachodu słońca. No może więcej niż kilka ale nie trwało to długo.
To na tyle z dzisiejszego blogowania ślubnego. Mam nadzieję, że ta galeria podoba się Wam tak samo jak mi i jak zwykle byłoby miło jakbyście zostawili komentarz poniżej.
Oklasky dla sztabu Moniki i Dominika:
Zdjęcia: Michał Ufniak Fotografia
Dekoracje ślubne i napis 'Miłość’: Dekoratornia
Oprawa wokalna – Karolina Krawiec
Sala – www.nemino.pl
Oprawa florystyczna: Kwiaciarnia Kamila
Krzysztof Szewczyk napisał
Świetny reportaż.
Michal Ufniak napisał
Milutko, dziękuję 🙂
Michał Krawczyński napisał
Piękny ten reportaż. Świetne, kadry,barwy światło . Brawa
Michal Ufniak napisał
Dziękować 🙂